🦖 Bert Z Ulicy Sezamkowej
Mieczysław Morański – polski aktor teatralny, filmowy i dubbingowy. Do kilku postaci, którym głosu użyczył, są: Gal Asterix z serii filmów o przygodach Asterix i Obelix (wcześniej tę postać grał Ryszard Nawrocki), Heathcliff, Bert z Ulicy Sezamkowej i Barney z serii kreskówek i filmów animowanych Flintstonowie. W serialu Sonic Underground użycza głosu Stripesowi. Zmarł 27
Bohaterowie Ulicy Sezamkowej. Fot. materiały promocyjne REKLAMA Ta sprawa wybuchła ok. 10 lat temu. Wtedy wyszło na jaw, że Ulica Sezamkowa, popularna dla dzieci to homopropaganda. Twórcy serialu wtedy gorąco zaprzeczali i twierdzili, że to iż obaj bohaterowie bajki są mężczyznami i bardzo się kochają to przypadek. Teraz jeden z nich przyznał, że 10 lat temu kłamał, bo celowo wprowadził do bajki dla dzieci homozwiązek. „Gdy pisałem scenariusz Bert i Erni byli homoseksualną parą” – przyznał po latach Mark Saltzman jeden ze scenarzystów „Ulicy Sezamkowej”. REKLAMA Ta informacja może zszokować wielu fanów popularnej serii dla dzieci. Mart Saltzman scenarzysta, który dołączył do zespołu w 1984 stworzył postać Berta i Erniego na wzór swojego związku z montażystą Arnoldem Glassmanem. Para była razem, aż do śmierci Glassmana w 2003 roku. W wywiadzie dla Queerty Mark Saltzman przyznał, że od początku tworzenia obu postaci były one inspirowane jego związkiem. „Rzeczy, które kochałem w Arnoldzie były zawarte w Bercie. Ja byłem bardziej żartownisiem Ernim” – mówił scenarzysta. Teraz, gdy znamy już prawdę o postaciach zapewne zupełnie inaczej spojrzymy na sceny odgrywane przez Berta i Erniego. Nie mówiąc o tym, że bajka prawdopodobnie trafi na listę zakazanych wśród całej rzeczy rodziców. Przypomnijmy, że polskie lewackie media wyśmiewały tych, którzy przed laty zauważyli, że „Ulica Sezamkowa” to homopropaganda. W kampanii szyderstw przodowała „Gazeta Wyborcza”. źródło: / REKLAMA
Cześć, witajcie w kolejnym odcinku po bardzo długiej przerwie na moim kanale. Dzisiaj zrobimy sobie unboxing zestawu Ulica Sezamkowa z serii LEGO IDEAS! Ten
Odkąd w 1969 roku Ulica Sezamkowa pojawiła się na ekranach amerykańskich telewizorów, jedna rzecz wydawała się dorosłym widzom podejrzana. Bert i Ernie, dzielący mieszkanie przyjaciele, zachowywali się jak stare dobre małżeństwo. “Są queer czy nie?”, zastanawiały się pokolenia. Po niespełna 50 latach scenarzysta Mark Saltzman w wywiadzie dla portalu Queerty przyznaje: tworzyłem Berta i Erniego na swoje i ówczesnego partnera się pytanie: dlaczego teraz? Spekulacje dotyczące muppeciego związku nasilały się w erze WWW. W 2011 Bert miał ujawnić swoją orientację na Twitterze, pisząc: “Zauważyliście, jak moje włosy przypominają fryzurę Mr. T? Jedyna różnica to taka, że moje mają nieco więcej mo i są mniej hawk“. Bert, a raczej “Bert”, odwoływał się tu do angielskiego określenia irokeza, mohawk, i serialu, którego parodia miała zagościć w Ulicy Sezamkowej – Drużyny A. Mo to slangowe określenie już wtedy wyjaśniali: “Bert i Ernie są najlepszymi przyjaciółmi. Zostali stworzeni, by uczyć przedszkolaków, że przyjaźnie mogą zawierać ludzie, którzy bardzo się od siebie różnią. Nawet jeżeli przypisano im płeć męską i sporo ludzkich cech (jak wielu bohaterom Ulicy Sezamkowej), pozostają lalkami, a jako takie nie mają orientacji seksualnej”.Szef Sesame Street Workshop wyjaśnił to w 1994 dosadnie: “Nie są gejami, nie są hetero. To lalki. Nie istnieją poniżej pasa”.Po skandalu wywołanym wypowiedzią Marka Saltzmana twórcy show bawiącego maluchy na całym świecie wydali bardzo podobne oświadczenie. Dlaczego tak bardzo zależy im na politycznej poprawności? Prawda o relacji Berta i Erniego była dotąd tajemnicą poliszynela, a para futrzanych figurek od dawna stanowi dla społeczności LGBT symbol stałego związku. Zresztą Saltzman dołączył do ekipy Ulicy Sezamkowej 15 lat po ekranowym debiucie duetu. Pisał skecze, osadzając je w kontekście, który znał najlepiej – dlatego trzymały poziom, a dziś wywołują maskotek mają złamane serca. Nie ujawnieniem związku Berta i Erniego, ale usilnym zaprzeczaniem ze strony producentów Sesame Street. Ba, przedstawiciele społeczności gejowskiej po wprowadzeniu równości małżeńskiej w stanie Nowy Jork prosili: zalegalizujcie ten związek na ekranie!Bert i Ernie dzielili sypialnię, ale nie łóżko. Producenci starają się wyciągać z fabuły jeszcze inne niuanse: Bert w pierwszym sezonie śpiewał serenadę Muppetce płci żeńskiej, ponadto nagrał piosenkę o swojej dziewczynie. Przede wszystkim jednak między przyjaciółmi nie było interakcji jednoznacznie wskazujących na związek. Z drugiej strony, krytycy, dziennikarze i fani przedstawiają niezbite dowody, że Muppety to jednak istoty seksualne. Jak inaczej mogłyby pojawiać się ich dzieci (vide: Mama Misia, Tata Misia i Miś)? Nie wspominając o chemii między Świnką Piggy a Kermitem…Rozumiem, że to, co sklasyfikowane, jest w pewnym sensie oswojone, bezpieczne. Ale czy musimy zaglądać do łóżka nawet Muppetom? Następny krok: orientacja seksualna zwierząt (tak, również u nich występują homoseksualne zachowania) i przedmiotów codziennego użytku. Już widzę nagłówki internetowych testów: Sprawdź, czy twój czajnik jest lesbijką!Chciałoby się sparafrazować klasyka: Płynność, k…a, płynność albo wszyscy umrzemy.
Ernie. Postać: Ernie to jedna z gwiazd programu Ulica Sezamkowa już od pierwszych odcinków w 1969 roku. Razem z Bertem stanowi on zabawny duet, który jest chlubą programu. Ernie zawsze gra rolę sprawiającego kłopoty, denerwującego i naiwnego, a Bert dla kontrastu jest bardzo ułożony, lubi porządek i spokój.
Ten program wychował niejednego pokolenie. "Ulica Sezamkowa" to kultowy, liczący już prawie 50 lat program dla dzieci, dzięki któremu najmłodsi mogli uczyć się przeróżnych rzeczy. Serial znany jest na niemal całym świecie, a każdy niemal bez problemu rozpoznaje bohaterów. Wśród postaci "Ulicy Sezamkowej" jest Bert i Ernie. Współlokatorzy, których charaktery znacznie się różniły, od lat wzbudzali w niektórych podejrzenie, że tak naprawdę są parą gejów. Teraz kwestia ta została poruszona przez jednego ze scenarzystów, ale również twórców serialu. "Ulica Sezamkowa" znana jest dzieciom od 1969 roku. To właśnie wtedy wyemitowano pierwszy odcinek programu edukacyjnego dla dzieci, którego kultowe postaci znane są po dziś dzień. W końcu to nie zna Ciasteczkowego Powtora, Kermita Żaby, Wielkiego Ptaka czy Oskara Zrzędy? Wśród bohaterów "Ulicy Sezamkowej" są też dwa współlokatorzy – Bert i Ernie. Postaci są kontrastowe względem siebie nie tylko pod względem wyglądy, ale również charakteru. Okazuje się, że ich sceny pisane były z myślą o parze homoseksualistów. Coming out mapetów Postaci Berta i Erniego już od lat wzbudzały w niektórych widzach przekonanie, że łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń. Część miała podejrzenia, że współlokatorzy są parą gejów. Jak się okazuje, skecze bohaterów, którymi od 1984 roku zajmował się Mark Saltzman, powstawały właśnie z myślą jako o "kochającej się parze". W wywiadzie dla portalu Queerty scenarzysta wyznał, że inspiracją dla scen Berta i Erniego był jego osobisty związek. "Byłem Erniem, choć bardziej wyglądam jak Bert. A Arnie [partner Saltzmana – przyp red.] jako montażysta filmowy – jeśli pomyślisz o Bercie w świecie z pracą, nie byłoby to idealne? Bert ze swoimi spinaczami i organizacją? Ja byłem żartownisiem. To był związek w stylu Berta i Erniego, w którym byłem dochodząc do ekipy ‘Ulicy Sezamkowej’. Nie wiem, jak inaczej mógłbym o nich pisać, jak nie o kochającej się parze? Pisałem skecze. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne Arniego tworzyły przeciwieństwo do tego, jak bardzo byłem chaotyczny. I to jest dynamika relacji Berta i Erniego" – wyjawił mężczyzna portalowi. Oficjalne stanowisko Wieści przekazane przez Saltzmana wywołały prawdziwą burzę wśród fanów programu. Wielu użytkowników Twittera ucieszyło się, że ich podejrzenia okazały się trafne, a na "Ulicy Sezamkowej" jest jeszcze więcej miłości niż mogłoby się wydawać. Radość jednak może być przedwczesna, bowiem twórcy programu prędko odnieśli się do wypowiedzi scenarzysty. W swoim oświadczeniu kompletnie zaprzeczyli temu, by Berta i Erniego łączyło uczucie. "Jak zawsze przedstawialiśmy, Bert i Ernie są najlepszymi przyjaciółmi. Zostali stworzeni by uczyć przedszkolaków, że ludzie mogą się przyjaźnić ze sobą mimo znaczących różnic. Chociaż [Bert i Ernie] są identyfikowani jako męscy bohaterowie i posiadają zestaw ludzkich cech (tak jak większość mapetów "Ulicy Sezamkowej"), to wciąż pozostają mapetami i nie mają żadnej orientacji seksualnej" – można było przeczytać na Twitterze Studio Sesame Workshop. Niezadowolenie fanów Wpis ten wywołał ogromną falę krytyki. Sporo fanów zarzucało twórcom, że w programie został przedstawiony romantyczny wątek Kermita i Piggy, więc dlaczego Bert i Ernie nie mogliby być parą gejów. Wiele osób zwracało też uwagę na dowolność interpretacji relacji bohaterów, na którą studio powinno pozwalać fanom. Twórcy postanowili więc zmodyfikować swoje oświadczenie, nie nawiązując już do orientacji seksualnej: "’Ulica Sezamkowa’ zawsze stała murem za akceptacją. To miejsce, gdzie ludzie wielu kultur i środowisk, są mile widziani. Bert i Ernie powstali z myślą tworzenia pary najlepszych przyjaciół i uczenia dzieci, że ludzie mogą się dogadywać z tymi, którzy znacznie się od nich różnią". Prosty morał Choć w Stanach Zjednoczonych toczy się zażarta debata na temat orientacji seksualnej bohaterów "Ulicy Sezamkowej", to fani i widzowie w tym wszystkim powinni pamiętać o przekazie, jaki niósł serial. Przede wszystkim, niezależnie od tego czy Bert i Ernie są gejami, powinniśmy się cieszyć, że idea "Ulicy Sezamkowej" opiera na pozytywnych wartościach, jak przyjaźń czy akceptacja.
Model LEGO® Ulicy Sezamkowej do zbudowania z sześcioma kultowymi postaciami. Gdy zbudujesz ten niesamowity model i postawisz go na półce, cała rodzina będzie wiedziała, jak trafić pod adres 123 Sesame Street! Odwiedź Berta i Erniego w ich niezwykle szczegółowym mieszkaniu i zajrzyj do pokoju Elma.
Stali się ikonicznymi postaciami światowej popkultury, bawią kolejne pokolenia dzieci na całym świecie i.... skrywają mroczną tajemnicę! Relacja słynnego duetu z Ulicy Sezamkowej, Erniego i Berta, od zawsze budziła duże zainteresowanie widzów. I to nie tylko dlatego, że nie stronili od burzliwych dyskusji i ostrej wymiany zdań, zaś różnica charakterów między nimi była jednym z bardziej charakterystycznych elementów scenariusza Ulicy Sezamkowej. Także dlatego, że przyjaźnili się ze sobą i mieszkali razem. Po latach jeden ze scenarzystów ujawnił, że... są oni parą o orientacji homoseksualnej! W Internecie i mediach zawrzało. Ikona popkultury, bożyszcze kobiet... Jakie tajemnice skrywał James Dean? Scenarzysta Ulicy Sezamkowej: Ernie i Bert to para gejów „Bert i Ernie, jedni z najbardziej znanych mieszkańców ulicy Sezamkowej, to para gejów”, potwierdził Mark Saltzman, scenarzysta Ulicy Sezamkowej od 1984 roku, w wywiadzie dla portalu Queerty. Co więcej ujawnił, że gdy dołączył do grona twórców historycznego programu, zupełnie nie miał pomysłu na relację, jaka miałaby łączyć dwa muppety. Szybko jednak postanowił odnieść się do własnych doświadczeń (jest zadeklarowanym gejem) i związku ze swoim ówczesnym chłopakiem. Tak właśnie Bert stał się wiecznym pesymistą, którego ulubionym zajęciem jest narzekanie i pełne zwątpienia i smutku wizje, zaś Ernie pogodnym i pełnym radości życia optymistą. „Byłem już w związku, kiedy dołączałem do obsady Ulicy Sezamkowej. Nie wiedziałem, jak mam pisać o Bercie i Erniem, jak nie o parze kochających się mężczyzn. Pisałem skecze. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne mojego chłopaka były idealnym przeciwstawieniem dla mojego życia w chaosie. Tak powstawała dynamika relacji Berta i Erniego. Byłem Erniem, choć bardziej wyglądam jak Bert. A Arnie [partner Saltzmana – przyp red.] jako montażysta filmowy – jeśli pomyślisz o Bercie w świecie z pracą, nie byłoby to idealne? Bert ze swoimi spinaczami i organizacją? Ja byłem żartownisiem. To był związek w stylu Berta i Erniego”, wyjaśnił Mark Saltzman. Te słowa odbiły się w mediach szerokim echem. Jedni twierdzili, że nareszcie „wszystko stało się jasne”, bo „od zawsze ta relacja wydawała się im dziwna”, inni lekceważąco podkreślali, że dla dziecka orientacja seksualna postaci z kreskówki nie ma żadnego znaczenia, zaś jeszcze inni zaznaczyli, że „w dzisiejszych czasach nawet z bohatera bajki robi się geja”. W końcu głos w sprawie zabrało studio, które produkuje Ulicę Sezamkową. Studio Sesame Workshop o relacji Berta i Erniego Pozostali twórcy kultowej kreskówki stanowczo zaprzeczają, jakoby Bert i Ernie byli parą gejów. „Tak jak zawsze podkreślaliśmy, Bert i Ernie to najlepsi przyjaciele. Stworzyliśmy ich, aby uczyć dzieci, że ludzie mogą się ze sobą przyjaźnić mimo znaczących różnic. Choć są identyfikowani jako mężczyźni i mają wiele ludzkich cech, ciągle są tylko kukiełkami i nie mają orientacji seksualnej”, napisało Studio Sesame Workskop w specjalnym oświadczeniu. Internauci zwracają jednak uwagę na to, że muppety miały orientację seksualną, czego dowodem ma być relacja sympatycznego Kermita Żaby ze świnką Piggy. Co więcej stwierdzili, że skoro w scenariuszu było miejsce na miłość heteroseksualną, tak kategoryczne odcięcie się od wątku gejowskiego wydaje się działaniem nie na miejscu. Bardziej zasadna wydaje im się postawa otwartości w kwestii interpretacji relacji, jaka łączyła dwóch bohaterów. Oświadczenie wywołało na tyle duże niezadowolenie fanów, że producenci postanowili je zmodyfikować, nie nawiązując do orientacji seksualnej Berta i Erniego. „Ulica Sezamkowa zawsze stała murem za akceptacją. To miejsce, gdzie ludzie wielu kultur i środowisk, są mile widziani. Bert i Ernie powstali z myślą tworzenia pary najlepszych przyjaciół i uczenia dzieci, że ludzie mogą się dogadywać z tymi, którzy znacznie się od nich różni”, podkreślili. Ulica sezamkowa: historia Premiera Ulicy Sezamkowej miała miejsce 10 listopada 1969 roku w National Education Television (NET), jednak niedługo potem pojawiła się również w NET, czyli sieci Public Broadcasting Service (PBS). Jest emitowana z różnymi zmianami do dzisiaj. Pełni głównie funkcję edukacyjną: małoletni widzowie uczą się z bohaterami liczyć i zgłębiają tajniki języka Fot. East News Fot. East News @
Jonathan Krisel ma nakręcić kinową wersję „Ulicy Sezamkowej” – podaje portal variety.com. Włącz obsługę języka JavaScript, aby strona działała prawidłowo. Przejdź na stronę główną WPROST.PL
"Ulica Sezamkowa" wychowała już niejedno pokolenie. Program edukacyjny dla dzieci liczy już bowiem prawie 50 lat i wciąż jest emitowany w różnych stacjach telewizyjnych na świecie. Wśród bohaterów jest Bert i Ernie. Współlokatorzy, których charaktery znacznie się różniły, od lat wzbudzali w niektórych podejrzenie, że tak naprawdę są parą gejów. Teraz kwestia ta została poruszona przez jednego ze scenarzystów, ale również twórców serialu. "Ulica Sezamkowa" znana jest dzieciom od 1969 roku. To właśnie wtedy wyemitowano pierwszy odcinek programu edukacyjnego dla dzieci, którego kultowe postaci znane są po dziś dzień. W końcu to nie zna Ciasteczkowego Powtora, Kermita Żaby, Wielkiego Ptaka czy Oskara Zrzędy? Wśród bohaterów "Ulicy Sezamkowej" są też dwa współlokatorzy – Bert i Ernie. Postaci są kontrastowe względem siebie nie tylko pod względem wyglądy, ale również charakteru. Okazuje się, że ich sceny pisane były z myślą o parze homoseksualistów. Coming out mapetów Postaci Berta i Erniego już od lat wzbudzały w niektórych widzach przekonanie, że łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń. Część miała podejrzenia, że współlokatorzy są parą gejów. Jak się okazuje, skecze bohaterów, którymi od 1984 roku zajmował się Mark Saltzman, powstawały właśnie z myślą jako o "kochającej się parze". W wywiadzie dla portalu Queerty scenarzysta wyznał, że inspiracją dla scen Berta i Erniego był jego osobisty związek. "Byłem Erniem, choć bardziej wyglądam jak Bert. A Arnie [partner Saltzmana – przyp red.] jako montażysta filmowy – jeśli pomyślisz o Bercie w świecie z pracą, nie byłoby to idealne? Bert ze swoimi spinaczami i organizacją? Ja byłem żartownisiem. To był związek w stylu Berta i Erniego, w którym byłem dochodząc do ekipy ‘Ulicy Sezamkowej’. Nie wiem, jak inaczej mógłbym o nich pisać, jak nie o kochającej się parze? Pisałem skecze. Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne Arniego tworzyły przeciwieństwo do tego, jak bardzo byłem chaotyczny. I to jest dynamika relacji Berta i Erniego" – wyjawił mężczyzna portalowi. Oficjalne stanowisko Wieści przekazane przez Saltzmana wywołały prawdziwą burzę wśród fanów programu. Wielu użytkowników Twittera ucieszyło się, że ich podejrzenia okazały się trafne, a na "Ulicy Sezamkowej" jest jeszcze więcej miłości niż mogłoby się wydawać. Radość jednak może być przedwczesna, bowiem twórcy programu prędko odnieśli się do wypowiedzi scenarzysty. W swoim oświadczeniu kompletnie zaprzeczyli temu, by Berta i Erniego łączyło uczucie. "Jak zawsze przedstawialiśmy, Bert i Ernie są najlepszymi przyjaciółmi. Zostali stworzeni by uczyć przedszkolaków, że ludzie mogą się przyjaźnić ze sobą mimo znaczących różnic. Chociaż [Bert i Ernie] są identyfikowani jako męscy bohaterowie i posiadają zestaw ludzkich cech (tak jak większość mapetów "Ulicy Sezamkowej"), to wciąż pozostają mapetami i nie mają żadnej orientacji seksualnej" – można było przeczytać na Twitterze Studio Sesame Workshop. So what's the truth?! #SesameStreet Coral DeVille (@CoralDeVille) September 18, 2018 Niezadowolenie fanów Wpis ten wywołał ogromną falę krytyki. Sporo fanów zarzucało twórcom, że w programie został przedstawiony romantyczny wątek Kermita i Piggy, więc dlaczego Bert i Ernie nie mogliby być parą gejów. Wiele osób zwracało też uwagę na dowolność interpretacji relacji bohaterów, na którą studio powinno pozwalać fanom. Twórcy postanowili więc zmodyfikować swoje oświadczenie, nie nawiązując już do orientacji seksualnej: "’Ulica Sezamkowa’ zawsze stała murem za akceptacją. To miejsce, gdzie ludzie wielu kultur i środowisk, są mile widziani. Bert i Ernie powstali z myślą tworzenia pary najlepszych przyjaciół i uczenia dzieci, że ludzie mogą się dogadywać z tymi, którzy znacznie się od nich różnią". Please see our most recent statement regarding Bert and Ernie below. Sesame Workshop (@SesameWorkshop) September 18, 2018 Prosty morał Choć w Stanach Zjednoczonych toczy się zażarta debata na temat orientacji seksualnej bohaterów "Ulicy Sezamkowej", to fani i widzowie w tym wszystkim powinni pamiętać o przekazie, jaki niósł serial. Przede wszystkim, niezależnie od tego czy Bert i Ernie są gejami, powinniśmy się cieszyć, że idea "Ulicy Sezamkowej" opiera na pozytywnych wartościach, jak przyjaźń czy akceptacja.
7E5py.